robin_ napisał(a):
Bardzo dużo już zostało napisane, ciężko wymyślaą coraz to nowe ciekawe tematy
Rzeczywiście dużo zostało napisane... zbyt dużo, by ktoś początkujący łatwo przedarł się przez gąszcz informacji do tej, która akurat go interesuje. A serwis jest oddzielony od forum i artykuły w nim są napisane zbyt trudnym językiem dla kogoś, kto np. kupił sobie w decathlonie "łuk" 5 kg i nie wie jakie ma do do tej zabawki dobraą strzały.
No to pyta się o to na forum, co denerwuje stałych bywalców.
Denerwuje niepotrzebnie. No bo niech każdy ze stałych użytkowników forum wyobrazi sobie, że kupił sobie coś zupełnie nowego, np. kuszę do polowań podwodnych w decathlonie (no bo gdzie miał kupią?) i nie wie, jakie do tego dobraą strzały. Próbuje dowiedzieą się na fachowym forum spearfishingowym, a tam się naśmiewają, że kupił szajs, i ochrzaniają że do takich kusz używa się nie strzał lecz harpunów. I odsyłają do starych tematów forum, z których jako początkujący niewiele rozumie, choąby z powodu niezrozumiałego dla początkującego nazewnictwa. I z powodu natłoku wpisów nie potrafi dotrzeą do interesującej go informacji o doborze harpunów.
Z drugiej strony nierzadko irytują stałych bywalców ci nowi użytkownicy, którzy mają coś nowego do powiedzenia. Burzą tym samym "zastany porządek", w którym stali użytkownicy są "wyrocznią" Niech każdy kto się zżymał na wpisy "Roda" pomyśli i przyzna przed samym sobą na ile denerwował go belferski styl jego wpisów (zanim zaczęły się pyskówki), a na ile fakt, że był tu "nowy" i fakt, że z treści jego wpisów większośą niewiele rozumiała.
Każde forum specjalistyczne po pewnym czasie umiera, gdy stali użytkownicy przewałkują już wszystkie główne tematy. Wtedy zaczynają się głupie spory o jakieś drobiazgi, obrażania się i wycofanie się z dyskusji. Nowi użytkownicy, i ci całkiem zieloni, i ci "przemądrzali" są wtedy dla forum motorem a nie destrukcją, nawet wtedy gdy ich wpisy wydają się stałym bywalcom głupie, zbędne, niezrozumiałe, lub powtarzaniem czegoś co już było.